Globalne ocieplenie – naukowo definiowane jako stopniowy wzrost temperatury Ziemi – skierowało naszą planetę na nieodwracalną drogę do katastrofy klimatycznej, siejąc spustoszenie w postaci powodzi, suszy, pożarów i gwałtownych wymierań. Jednak spodziewanym obszarem, w którym eksperci zaczynają już dostrzegać wpływ, jest astronomia. W artykule opublikowanym w 2020 r. w czasopiśmie Nature Astronomy podkreślono, w jaki sposób niespotykany wzrost temperatury i przypadkowe poziomy wody w atmosferze wpływają na czułość i jakość odczytów z krytycznych obserwatoriów naukowych, takich jak Bardzo Duży Teleskop Europejskiego Obserwatorium Południowego (VLT).
A co ze środkami naprawczymi, takimi jak turbulencje atmosferyczne? Cóż, opóźnienie spowodowane tymi korektami tworzy aureolę napędzaną wiatrem lub po prostu artefakt obrazu. Takie aureole są tworzone przez wiatr i pojawiają się na około
0% zdjęć, znacznie zmniejszając kontrast obrazu. Ale gwałtowne pogorszenie klimatu nie wydaje się szybko zmieniać, a wraz z nim pogłębiają się obawy społeczności astronomicznej.
W 2022 r. zespół ekspertów kierowany przez Uniwersytet w Bernie opublikował kolejne kompleksowe badanie Astronomy & Astrofizyka, która szczegółowo opisuje, w jaki sposób zmiany klimatyczne spowodowane przez człowieka zaciemniają nasz obraz wszechświata. Opierając się na danych z globalnych modeli zmian klimatycznych, zespół przewiduje, że temperatura atmosfery i poziom wody wzrosną w kluczowych obserwatoriach astronomicznych w Chile, Meksyku, RPA, Australii, na Wyspach Kanaryjskich i na Hawajach.
Niewiele dobrych wiadomości
Opisana powyżej zmiana warunków pogodowych nie tylko skraca okno czasowe dostępne dla obserwacji, ale także powoduje spadek netto jakości danych obserwacyjnych. Główny autor, Caroline Haslebacher, podkreśliła wpływ tych poważnych zmian na zaawansowane teleskopy, ostrzegając przed „większym ryzykiem kondensacji z powodu podwyższonych punktów rosy lub wadliwych systemów chłodzenia, które mogą powodować większe turbulencje powietrza w kopule teleskopu”.
Jeśli modele zmian klimatu ulegną pogorszeniu w nadchodzących latach, ucierpi nie tylko jakość obserwacji. W rzeczywistości utrudnia to również naukowcom zawężenie miejsc montażu teleskopów nowej generacji. Koszty budowy rosną, a dodatkowe obciążenia finansowe rosną wraz ze wzrostem kosztów utrzymania obserwatoriów astronomicznych.
Ale złe wieści na tym się nie kończą. Wśród wielu rozwiązań, które badają naukowcy w celu złagodzenia skutków globalnego ocieplenia i poprawy klimatu Ziemi, dość ambitną propozycją jest biotechnologiczna modyfikacja atmosfery planety. Jedną z propozycji obniżenia temperatury planety jest sztuczne tworzenie chmur odbijających światło słoneczne. Ale sprawia również, że nocne niebo jest zauważalnie jaśniejsze, a wynikające z tego zanieczyszczenie światłem jeszcze bardziej utrudnia obserwacje astronomiczne.